Posiadanie trawy w ogrodzie sprawia, że każda spędzana w nim chwila jest bardzo przyjemna. Można po nim spacerować boso, można grać w piłkę lub leżeć na kocyku. Wydawać by się mogło, że zakładanie trawnika nie jest szczególnie żmudnym i skomplikowanym zadaniem. I to prawda – nie należy jednak robić tego bez wcześniejszego przygotowania. Jak siać trawę, żeby stać się właścicielem wymarzonego ogrodu?
Przygotowanie podłoża i wybór nasion
Przed przystąpieniem do wysiewu trzeba właściwie przygotować podłoże – należy je spulchnić, oczyścić z kamieni, wyrwać chwasty i wyrównać. Aby trawnik po deszczach nie stał w wodzie, glebę z ogrodu można wymieszać z piaskiem, dzięki czemu stanie się bardziej przepuszczalna. Oczyszczoną i wyrównaną powierzchnię warto posypać ziemią próchniczą, udeptać, wałkować i grabić. Następnie podłoże trzeba koniecznie pozostawić na dwa tygodnie, żeby się ustabilizowało. Po tym czasie trzeba wyrównać nierówności, zgrabić całość i zasiać trawę. Oprócz odpowiednio przygotowanego podłoża istotny jest czas przeprowadzania prac. Najlepszym terminem do wysiewania traw jest przełom lata i jesieni – w tym okresie wilgotna ziemia ułatwia ukorzenianie się trawy. Natomiast późną wiosną wzrostowi traw sprzyja optymalna wilgotność powietrza. Zagrożeniem w tym czasie mogą być przymrozki oraz chłód, który opóźnia kiełkowanie roślin. Wysiew trawy latem również może się nie udać, z uwagi na suszę i wysokie temperatury. Ważne jest także odpowiednie dobranie nasion trawy. Ilość gatunków sprawia, że poszczególne rodzaje znacznie różnią się między sobą wyglądem, tempem wzrostu, tolerancją na zacienienie, wytrzymałością na suszę oraz deptanie. Najlepiej wybrać mieszanki uniwersalne, które ładnie się prezentują i są wyjątkowo wytrzymałe, dlatego sprawdzą się w większości ogrodów.
Wysiew trawy w praktyce
Aby szybko uzyskać spektakularny efekt, warto zastanowić się nad zatrudnieniem firmy ogrodniczej, specjalizującej się w zakładaniu trawników. Jeśli jednak trawnik ma być owocem pracy własnej, po odpowiednim przygotowaniu podłoża trzeba dokonać wysiewu osobiście. Przy małej powierzchni warto ogród podzielić na kwatery i pracować metodą krzyżową – na każdej kwaterze rozsypywać nasiona najpierw w jednym kierunku, a następnie prostopadle w przeciwnym. Na każde 100 metrów kwadratowych zużywa się od trzech do pięciu kilogramów nasion. Nasiona powinny znaleźć się na głębokości ok. 0,5-1 cm, a po wszystkim trzeba je przykryć cienką warstwą ziemi. Na koniec warto trawnik wałkować, co zwiększa możliwości absorpcyjne gleby i pomaga nasionom lepiej kiełkować. Zasianą trawę należy systematycznie podlewać.